Adam Słowicki, prezes Gabarytów Dęblin
Po raz czwarty zostanę tatusiem!
Jaki będzie nadchodzący rok?
- Liczę, że nadchodzący rok będzie obfity w piękne chwile, zarówno w te rodzinne, jak i klubowe. Wierzę, że będzie to przełomowy rok naszej drużyny.
Jakie masz postanowienie noworoczne?
- Chciałbym spędzać zdecydowanie więcej czasu z rodziną.
Sylwester...
- Siedem miesięcy temu rodził mi się synek Filip. To z nim, resztą dzieci oraz żoną spędziliśmy ten ostatni dzień w roku.
Niezapomniany Sylwester?
- Myślę, że ten dzień to wyjątkowy czas. Były różne jego odsłony. Niektóre pamiętamy do dzisiaj, ale szczegółów nie mogę zdradzić (śmiech - przyp. red.).
Jesteś zwolennikiem czy przeciwnikiem fajerwerków?
- Jestem zwolennikiem wolnego wyboru. Myślę, że nie powinienem oceniać, czy coś można, czy nie. W naszym życiu tradycje są bardzo ważny, ale każdy z nas obchodzi Sylwestra na swój sposób. W tym roku wraz z synem Jakubem będziemy dość intensywnie używać fajerwerków.
O której zazwyczaj kończysz zabawę Sylwestrową?
- Kiedyś do trzeciej, a nawet czwartej. W domu z rodziną maksymalnie do drugiej.
Sylwester Marzeń...
- Nie mam swojego ulubionego miejsca na świecie. Każde na swój sposób jest wspaniałe. Najważniejsze, by blisko mnie była moja żona Magdalena.
Co przyniosła gwiazdka na święta?
- Piękny prezent. Dowiedziałem się, że po raz czwarty będę szczęśliwym tatusiem.
Więcej w papierowym wydaniu Wspólnoty Powiatu Ryckiego. Zapraszamy do lektury. U nas najwięcej sportu i nie tylko!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.