Igor Świątek, zawodnik Czarnych Dęblin
Po Sylwestrze śpię jak kamień
Jaki będzie nadchodzący rok?
- Myślę, że będzie obiecujący dla mnie w piłce nożnej, jak i w innych dyscyplinach sportowych. Z Czarnymi Dęblin mamy sporo do roboty.
Jakie masz postanowienie noworoczne?
- Moim postanowieniem noworocznym będzie jak najlepsze wykonywanie moich obowiązków w domu i w szkole.
Sylwester...
- Tę noc spędziłem w gronie przyjaciół w Warszawie.
Niezapomniany Sylwester?
- Dwa lata temu. Pojechałem do Lublina do znajomych. Ludzie byli super. Przede wszystkim otwarci na nowe znajomości.
Jesteś zwolennikiem czy przeciwnikiem fajerwerków?
- Uważam, że fajerwerki powinny być dozwolone, ale powinny być używane z głową i według przeznaczenia.
O której zazwyczaj kończysz zabawę Sylwestrową?
- Zazwyczaj o szóstej nad ranem. Wówczas kładę się do łóżka i śpię niczym kamień. Nikt nie jest w stanie mnie obudzić.
Sylwester Marzeń...
- Sylwester w Zakopanem z moimi najlepszymi znajomymi i braćmi.
Co przyniosła gwiazdka na święta?
- Dostałem pieniądze, ponieważ nic szczególnego nie chciałem od Mikołaja, a wolę wydać pieniądze w swoim zakresie.
Więcej w papierowym wydaniu Wspólnoty Powiatu Ryckiego. Zapraszamy do lektury. U nas najwięcej sportu i nie tylko!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.