Tragiczny wypadek zakłócił przygotowania do jednej z największych imprez lotniczych w Polsce. W czwartek wieczorem, podczas treningu przed Air Show 2025, rozbił się polski myśliwiec F-16. Pilot maszyny poniósł śmierć na miejscu.
Do katastrofy doszło około godziny 19:30, podczas ćwiczeń wykonywanych na radomskim lotnisku, gdzie już za kilka dni miało się odbyć prestiżowe wydarzenie lotnicze. Według relacji świadków, samolot gwałtownie stracił wysokość nad pasem startowym i uderzył w ziemię, po czym stanął w płomieniach.
Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe – straż pożarna, wojsko oraz specjalne jednostki zabezpieczające teren. Trwa szczegółowe śledztwo w sprawie przyczyn wypadku. W sieci zaczęły już krążyć amatorskie nagrania, dokumentujące moment katastrofy.
W związku z tragedią organizatorzy podjęli decyzję o odwołaniu tegorocznego Air Show.
Tegoroczna edycja wydarzenia zaplanowana była na weekend 30–31 sierpnia i miała przyciągnąć dziesiątki tysięcy widzów z Polski i zagranicy. W programie przewidziano m.in. występy polskiego zespołu F-16 Tiger Demo Team, brytyjskiego Red Arrows, greckiego F-16 „Zeus”, a także prezentacje samolotów Eurofighter i Rafale.
Tiger Demo Team to elitarna jednostka Sił Powietrznych RP, specjalizująca się w dynamicznych pokazach możliwości myśliwca F-16. Grupa regularnie reprezentuje Polskę na największych pokazach lotniczych w Europie, demonstrując manewry na granicy możliwości technicznych samolotu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.