reklama

Dęblin: Zadał matce prawie trzysta ciosów. "Był w czasie aktywnej psychozy"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Policja/Archiwum

Dęblin: Zadał matce prawie trzysta ciosów. "Był w czasie aktywnej psychozy" - Zdjęcie główne

Ciało Joanny K. zostało zmasakrowane. Do zamordowania swojej matki 21-latek użył dwóch noży i młotka. Na zwłokach kobiety śledczy doliczyli się dokładnie... 296 ran | foto Policja/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z DĘBLINASąd podjął decyzję w sprawie brutalnego zabójstwa w Dęblinie. Uznano, że to 21-letni Łukasz K. zamordował swoją matkę. Jednocześnie ustalono, że nie może zostać za to ukarany, bowiem jest chory psychicznie.
reklama

Chodzi o zbrodnię z nocy z 30 listopada na 1 grudnia ub.r. Ciało 45-letniej Joanny K. odnalazł jej mąż, który wrócił rankiem do domu z pracy. Do tragedii doszło w mieszkaniu w wieżowcu przy ul. Kowalskiego w Dęblinie. O tym zdarzeniu informowały największe ogólnokrajowe media.

W związku ze sprawą zatrzymany i aresztowany został 21-letni wówczas Łukasz K., syn zmarłej. Śledczy informowali wtedy, że "zaatakował swoją matkę, zadając jej uderzenia powodujące obrażenia ciała, które skutkowały śmiercią".

21-latkowi przedstawiono zarzut zabójstwa, mężczyzna przyznał się do popełnienia tego czynu.

Sprawa nie zakończyła się aktem oskarżenia i procesem. Prokuratura Rejonowa w Rykach złożyła bowiem do Sądu Okręgowego w Lublinie wniosek o umorzenie postępowania z powodu niepoczytalności Łukasza K. To następstwo opinii biegłych psychiatrów, którzy badali podejrzanego.
Posiedzenie w tej sprawie odbyło się we wtorek, 1 lipca.

reklama

- Sąd umorzył postępowanie z powodu całkowitej niepoczytalności podejrzanego. Zastosował wobec niego środek zabezpieczający w postaci bezterminowego pobytu w zakładzie psychiatrycznym. Podstawą przyjęcia niepoczytalności była opinia sądowo-psychiatryczno-psychologiczna, gdzie rozpoznano u niego chorobę psychiczną. W momencie popełnienia czynu podejrzany był w czasie aktywnej psychozy - mówi sędzia Marta Śmiech, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie.

Ciało Joanny K. zostało zmasakrowane. Do zamordowania swojej matki 21-latek użył dwóch noży i młotka. Na zwłokach kobiety śledczy doliczyli się dokładnie... 296 ran.

- Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalono, że Łukasz K. jest sprawcą czynu. Przyznał się do popełnienia tego czynu, złożył wyjaśnienia, w których opisał przebieg zdarzenia. Z uwagi na to, że nie można przypisać mu winy, nie podlega odpowiedzialności. Wydatkami postępowania obciążono Skarb Państwa - wskazuje sędzia Marta Śmiech.

reklama

Wtorkowe postanowienie sądu jest nieprawomocne. Mężczyzna cały czas jest tymczasowo aresztowany, ale przebywa w zakładzie psychiatrycznym.

Po uprawomocnieniu się decyzji sądu, zwraca się on do komisji psychiatrycznej, by ta wskazała konkretny zakład psychiatryczny, do którego trafi Łukasz K. Następnie, co pół roku sąd będzie decydował co do dalszego stosowania wobec mężczyzny środka zabezpieczającego lub - ewentualnego - wypuszczenia go na wolność. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo