O potrzebie stworzenia odpowiednich warunków do przygotowywania imprez mówiło się od dawna. Przeszkodą były pieniądze. Wreszcie jednak mieszkańcy postanowili przeznaczyć wyodrębnione w budżecie gminy fundusze dla Julina na rzecz budowy obiektu. – Na zebraniu sołeckim przeznaczyliśmy na budowę 20 tys. zł. A brakujące środki w kwocie 5 tys. zł dołożyły panie z miejscowego koła gospodyń – tłumaczy Marek Zaręba, sołtys Julina.
Budowa rozciągnęła się w czasie. Najpierw należało wykonać podstawę dla drewnianego domku w postaci betonowej wylewki. W ubiegłym roku pracowało nad tym wielu mieszkańców sołectwa. Później przyszła pora zamówienia budynku. – Początkowo szło dobrze. Podpisaliśmy umowę z ryckim przedsiębiorcą. Ale w trakcie realizacji pojawiły się problemy. Firma zamknęła działalność w Rykach i były obawy, że domku nie będzie. Na szczęście udało się i dzięki naszym przedsiębiorcom z Julina gotową konstrukcję posadowiliśmy na przygotowanej już podstawie – tłumaczy Zaręba.
Kobiety wzięły sprawy w swoje ręce
Dalszą część inwestycji przejęły w znacznej mierze kobiety. To one zajęły się ścianami wewnętrznymi. – Po wygładzeniu, żeby ostatecznie nabrały eleganckiego wyglądu, okleiłyśmy je tapetą. Wybrałyśmy taką niezbyt kosztowną, by zmieścić się w budżecie na ten cel, a jednocześnie chciałyśmy, by było elegancko. Do tego dobrałyśmy, pod kolor, płytki i wykładzinę – opowiada Ewa Ochota, przewodnicząca KGW Julijanki. Panowie natomiast podłączyli do obiektu wodę i prąd.
Obecnie w budynku znajduje się wszystko, co jest potrzebne do przygotowywania potraw: lodówka, kuchenka gazowa, robot kuchenny, piekarnik elektryczny i inne drobniejsze sprzęty. Do pełni szczęścia paniom przydałby się jeszcze komplet garnków i stół z prawdziwego zdarzenia. Ale liczą, że i te marzenia powoli uda się spełnić.
Tymczasem mając to, co jest, Julijanki zorganizowały symboliczne otwarcie kuchni, zapraszając wraz z sołtysem mieszkańców na pożegnanie lata. Obiekt przeszedł tym samym swoisty chrzest bojowy. Impreza odbyła się w piątek, 29 sierpnia. A nowy budynek sprawdził się doskonale jako miejsce choćby służące do upieczenia ciast, przygotowania dań i przekąsek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.