W niedzielę, 2 marca właścicielka mieszkania przy ulicy Kościuszki w Rykach poinformowała strażaków, że doszło do załączenia się czujki gazu i tlenku węgla.
- Jeszcze przed przybyciem straży pożarnej kobieta znajdowała się poza mieszkaniem, otworzyła okna i zakręciła zawór zasilający piecyk gazowy. Działania strażaków polegały zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, za pomocą czujnika wielogazowego wyznaczeniu stref niebezpiecznych - informuje mł. bryg. Jarosław Lasek, rzecznik prasowy KP PSP w Rykach.
W trakcie prowadzonych działań na miejsce zdarzenia przybyło pogotowie gazowe. Pracownicy w trakcie pomiarów nie wykryli nie szczelności w piecyku gazowym, natomiast został zlokalizowany wyciek z palników gazowych w kuchence. Dalsze działania polegały na zakręceniu zaworu zasilającego kuchenkę gazową.
W działaniach brał udział zastęp z JRG Ryki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.