reklama

Amator. Kryczka: Chcemy drugiego miejsca

Opublikowano:
Autor:

Amator. Kryczka: Chcemy drugiego miejsca - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SPORTPiłkarze Amatora Leopoldów-Rososz w swoim ostatnim występie zgarnęli trzy punkty.
reklama

Podopieczni Wojciecha Kryczki pokonali 5:2 Orły Kazimierz. Rywale pojawili się w Rososzy w 11-osobowym składzie. - Zagraliśmy w średnim pressingu. Za wszelką cenę chcieliśmy przełamania i udało się - mówi szkoleniowiec.

Prowadzenie dał Sebastian Jawoszek, który uderzył precyzyjnie z dystansu. Goście bardzo szybko wyrównali po faulu Marka Świętochowskiego i strzale z rzutu karnego. Doświadczony bramkarz Amatora miał piłkę na rękach, mógł obronić drugie "wapno" z rzędu, ale tym razem piłka wpadła do siatki.

- Całe szczęście szybko ponownie wygrywaliśmy po uderzeniu Mateusza Nakoniecznego z rzutu wolnego, który huknął z 22 metrów. Drugą połowę zaczęliśmy najlepiej jak tylko mogliśmy - dodaje Kryczka.

W zespole Amatora błyszczał Nakonieczny. 32-latek w sumie zdobył cztery bramki. Na 3:1 trafił po piłce od Patryka Czaplickiego. "Mati" zabawił się z dwoma obrońcami i uderzył po długim roku lewą nogą. Po chwili ponownie cieszył się z gola. W polu karnym jeden z obrońców Orłów zagrał ręką, a Nakonieczny trafił z 11 metrów, w lewy róg bramkarza. Goście zdołali zdobyć jedną bramkę, ale kropkę nad "i" postawił niezawodny Nakonieczny, który celnie główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Przemysława "Asystenta" Polaka.

reklama

Amator Rososz-Leopoldów - Orły Kazimierz 5:2 (2:1)
Bramki: Jawoszek 35`, 71` - Nakonieczny 43`, 52`, 62` (k), 80`.
Amator: Świętochowski - Czaplicki, M. Imas, R. Imas, Bukowski (65` Pieńkosz), Kupiec (54` Mat. Jakubiec), Kalbarczyk (55` Polak), Wałachowski (62` Majek), Beczek (60` Mazurek), Jawoszek, Nakonieczny.

TRENER MA GŁOS
Wojciech Kryczka, Amator
Chcemy drugiego miejsca
Spodziewaliśmy się ciężkiej przeprawy. Zespół Orłów w rewanżach zdobył więcej punktów od nas. Trzeba sobie śmiało powiedzieć, że mieliśmy kiepskie otwarcie rundy. Na szczęście przełamaliśmy się.
Dobrze, że po zmianie stron zdobyliśmy dwie bramki. Było nam troszkę lżej. Później na boisku pojawiło się sporo świeżych nóg. Umocniliśmy się na trzeciej pozycji, ale cały czas patrzymy nad siebie. Chcemy drugiego miejsca.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo