Piotr Komosa, były zawodnik Czarnych Dęblin
Mój psiak jest mega strachliwy. Odpuszczam fajerwerki
Jaki będzie nadchodzący rok?
- Pełen pracy, by zrealizować to, co mam w planach.
Jakie masz postanowienie noworoczne?
- Moje postanowienie noworoczne to na pewno przekroczenie moich starań sportowych, ale również dążenie do zaszczepienia dzieciom pasji sportowej w różnych dziedzinach.
Sylwester...
- W domku z dzieciaczkami, żonką i najbliższymi znajomymi.
Niezapomniany Sylwester?
- W moim przypadku każdy Sylwester jest podobny, bo spędzam go zazwyczaj w podobnym gronie. Jak to w Sylwestra, zawsze się coś dzieje (śmiech - przyp. red.).
Jesteś zwolennikiem czy przeciwnikiem fajerwerków?
- Byłem zwolennikiem, ale odkąd mam psiaka, a jest mega strachliwy, wolę sobie odpuścić fajerwerki.
O której zazwyczaj kończysz zabawę Sylwestrową?
- Sylwester odkąd mam swoje cztery kąty, zazwyczaj jest organizowany w moim domu. Kończymy go w momencie, kiedy wyjdzie ostatni gość.
Sylwester Marzeń...
- Myślę, że miejsce jest mało ważne. Chciałbym go spędzać w gronie dobrych znajomych.
Co przyniosła gwiazdka na święta?
- Standardowo skarpetki świąteczne oraz rakietkę do tenisa stołowego.
Więcej w papierowym wydaniu Wspólnoty Powiatu Ryckiego. Zapraszamy do lektury. U nas najwięcej sportu i nie tylko!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.