23-latek wystartował w Pucharze Europy w trójboju siłowym. Nie miał sobie równych. W mieście Hamm był najlepszy. Już start w pierwszej konkurencji oznaczał jego wielki sukces. Marzysz w swojej najlepszej próbie w przysiadzie ze sztangą pobił rekord Europy w kategorii +120 kg. Od teraz najlepszym wynikiem na Starym Kontynencie jest wynik Piotra - 340,5 kg.
W wyciskaniu sztangi leżąc zaliczył 212,5 kg. Próbował unieść 220,5 kg. Chciał kolejnego rekordu, ale tym razem się nie udało. Zawodnikowi z Bobrownik został jeszcze martwy ciąg. Podszedł do ciężaru 305 kg i zaliczył podejście!
Podopieczny Norberta Trajera wygrał z wynikiem 858 kg. Zawodnik trenujący w Avangardzie w Dęblinie triumfował w każdej z konkurencji. Jego panowanie było niepodważalne. Nad drugim - Mertem Ali Altuntasem osiągnął przewagę niemal 90 kg!
- Jestem bardzo zadowolony ze swojego startu. Przyznam szczerze, że liczyłem na trochę lepszy wynik w martwym ciągu, ale nie mam prawa narzekać. Zrobiłem to, co do mnie należała. Plan był taki, by wygrać. Mam cztery złote medale - mówi 23-latek.
Marzysz wrócił w poniedziałek do kraju. - Mam chwilę odpoczynku i wracam do treningów. Chcę robić postęp. Mam plany, które chcę zrealizować. Sukces dedykuję trenerowi oraz najbliższej rodzinie - dodaje.
fot.
Piotr Marzysz zdobył cztery złote medale. Do tego pobił rekord Europy! Na zdjęciu z trenerem Norbertem Trajerem
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.