ROZMOWA Z Kajetanem Nastalskim, obrońcą Ruchu Ryki
Mecz sam się nie wygra
Nie tak miało być...
- Jesteśmy rozczarowani wynikiem. Ciężko podsumować mecz, kiedy dwukrotnie wychodziliśmy na prowadzenie, a straciliśmy dwie bramki, grając w przewadze. Szkoda tych słabych momentów, które wynikały z naszych błędów. Musimy wyciągnąć wnioski, tym bardziej że nie ma już miejsca na błędy. Za tydzień kolejny mecz i na tym się koncentrujemy.
Jedziecie do outsidera tabeli...
- Będąc liderem zawsze, będę liczyć na wygraną. Nie ma co lekceważyć Garbarni. Mecz z Wisłą II pokazał, że musimy zachować koncentrację, szczególnie grając z drużynami z dołu tabeli. Wiemy, że mecz sam się nie wygra i musimy wybiegać swoje, żeby zadbać o dobry wynik.
A za dwa tygodnie...
- Myślę, że wszyscy zainteresowani nasza "Okręgówką" mocno wyczekują meczu z Turem Milejów. Wiemy, jak wiele waży to spotkanie w kontekście bezpośredniego awansu. Na pewno spodziewam się spotkania na wysokiej intensywności, walki o każdą piłkę. Łatwo nie będzie, ale interesują nas tylko trzy punkty, bo po to pracujemy tyle lat w tym zespole, żeby wygrywać takie spotkania.
Więcej we Wspólnocie Powiatu Ryckiego. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.