Zespół UKS-u Dynamo Gózd zaskoczył kibiców i ekspertów, zdobywając cenny remis w starciu z faworytem do awansu do I ligi - KU PANS Chełm. Mecz zakończył się wynikiem 5:5, a bilans punktowy zawodniczek Dynama to dwa zwycięstwa i remis.
- To był mecz, którego się nie zapomina do końca życia - mówi trener UKS-u Dynamo Gózd, Witold Łukasiak. - Dziewczyny udowodniły, że w tenisie stołowym pieniądze nie grają. Chylę czoła za heroiczną walkę z zespołem lepszym kadrowo, w składzie którego znajdują się byłe medalistki mistrzostw Polski i zwyciężczynie wojewódzkich WTK. Ofiarna, pełna poświęcenia gra przyniosła efekt w postaci sensacyjnego remisu - dodaje.
Choć Nikola Król tym razem nie zdobyła punktu, Łukasiak podkreśla jej determinację.- Nigdy nie wystawiam cenzurek dla pojedynczych zawodniczek, bo to cały zespół wygrywa i przegrywa. Dobrym duchem naszej drużyny były Emilia i Majka, którym dzielnie sekundowały Wiktoria i nasza najmłodsza Nikola - dodaje.
Trener Dynama z optymizmem patrzy na kolejne mecze. - Jeśli w następnej kolejce pokonamy Bobry Bobrowniki, wszystko wskazuje na to, że pierwszą rundę zakończymy na pierwszym lub drugim miejscu. O roli lidera zapewne zadecyduje stosunek wygranych setów. Jeszcze raz gratuluję całemu zespołowi. Możecie rozkoszować się sukcesem, to tylko Wasza zasługa - kończy Łukasiak.
UKS Dynamo Gózd - KU PANS Chełm 5:5
Punkty: Emilia Kołomańska 2,5, Maja Warowna 2,0, Wiktoria Osial 0,5, Nikola Król.
Więcej już we wtorek we Wspólnocie Powiatu Ryckiego. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.