Jako radna, ale przede wszystkim jako matka, czuję ogromną potrzebę poruszenia problemu, który staje się coraz bardziej palący w naszych szkołach. Dzieci, które są nękane, krzywdzone, które doświadczają przemocy – fizycznej i psychicznej – to problem, którego nie można ignorować. Wciąż słyszymy o tragicznych przypadkach, gdzie niezdolność do radzenia sobie z przemocą naznacza życie na zawsze. Czasami kończy się to tragicznie, a my – jako społeczeństwo – musimy podjąć odpowiedzialność.
Nie można dłużej zamykać oczu na to, co dzieje się w szkołach. Nasze dzieci są narażone na różne formy przemocy, a zbyt często pozostają one niewidoczne dla dorosłych. To smutne, ale prawdziwe – nie możemy udawać, że nas to nie dotyczy. Dzieci są zranione, zrozpaczone, zagubione. Tylko wtedy, gdy zaczniemy o tym rozmawiać, gdy zaczniemy widzieć i reagować, coś się zmieni.
Nauczyciele, dyrektorzy szkół – to Wasza rola, by reagować na wszelkie niepokojące sygnały i dawać dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Wasza uwaga i empatia mogą uratować wiele serc i umysłów.
Rodzice – rozmawiajcie ze swoimi dziećmi. Pytajcie, co się dzieje w szkole. Czasami to, co na pierwszy rzut oka wydaje się nieistotne, może skrywać głęboki problem, który trzeba natychmiast rozwiązać. Hejtowanie, wyśmiewanie, wszelkie formy przemocy mają fatalne skutki. I nie zapominajmy o hejcie w sieci. Internet daje poczucie anonimowości, przez co często stajemy się okrutni w słowach i czynach, które łatwiej ukryć za ekranem.
Znęcanie się w sieci to nie tylko brutalne komentarze, ale także trolling, publiczne wyśmiewanie, pomówienia, poniżanie. To wszystko ma straszne konsekwencje – buduje w dzieciach poczucie niepewności i izolacji. Naszym zadaniem jako dorosłych jest edukowanie ich, jak mądrze korzystać z mediów społecznościowych i jak reagować na przemoc w internecie.
Z własnego doświadczenia wiem, jak ważne jest, by nie milczeć. Przemoc w szkole dotyka wszystkich – uczniów, nauczycieli, rodziców. To wspólny problem, który wymaga wspólnych działań.
Wiem, że zmiana nie przyjdzie z dnia na dzień, ale każdy gest, każda rozmowa, każda reakcja mogą sprawić, że nasze dzieci będą czuły się bezpieczne i szczęśliwe. Dlatego apeluję – STOP PRZEMOCY W SZKOŁACH!
Zróbmy wszystko, by nasze dzieci mogły rozwijać się w atmosferze szacunku, miłości i zrozumienia.
Edyta Jaroszyk, Renata Grążka, Paulina Wojtaś, Ewelina Kopeć, Agnieszkę Bazyluk
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.