Dyrektor pływalni zarobił ponad 117 tys. zł

Mimo, że Pływalnia Powiatowa w Rykach jest zamknięta, to ciągle zatrudnieni są tam pracownicy, w tym dyrektor, którzy dostają wynagrodzenie bez względu na to czy są klienci, czy ich nie ma.

Do tej sytuacji odniósł się Jerzy Gąska, radny powiatu ryckiego, który ocenił takie zatrudnienie jako niegospodarność. 

-  Basen został zamknięty w lutym 2023 roku. Czytając artykuły z tamtego okresu, miały być tam usługi: kawiarnia, restauracja, może kosmetyczka, może fryzjer. Nic z tego nie wyszło. Są piękne biura z salą konferencyjną, gdzie będąc na komisji i wizytując ten obiekt w czasie budowy, zwracałem na to uwagę, że nie wiem, czy jest to konieczne, żeby takie pomieszczenia tam były, skoro nie ma żadnej gastronomi - mówił radny, informując, że podczas sesji 28 listopada zapytał o ilość zwolnionych pracowników i tych, którzy pozostali na stanowiskach. 

Pensja dla 6 osób i dyrektora

Radny wyliczał, że: zwolniono dwóch pracowników z kodeksu pracy, czterech pracowników rozwiązało umowę za porozumieniem stron, dwóch pracowników zostało przeniesionych do innej jednostki samorządowej na podstawie porozumienia pracownika i pracodawcy.

- Ale przez okres dwóch lat na tym basenie pracowało sześć osób plus dyrektor. (...) Dla mnie osobiście utrzymywanie takiego zatrudnienia było nie celowe, a zwłaszcza dyrektora, który tak naprawdę przez dwa lata pobierał pensję dyrektorską. Dochód roczny zgodnie z oświadczeniem to jest ponad 100 tys. zł za 2023 rok - wyjaśnił. 

W oświadczeniu majątkowym za 2024 rok, dyrektor Pływalni Powiatowej - Konrad Woźniak wykazał należność ze stosunku pracy w pływalni w wysokości 117 276,71 zł. Podane kwoty w oświadczeniu majątkowym są kwotami brutto.

- W mojej ocenie jest to drobna niegospodarność, ponieważ utrzymywanie takiego zatrudnienia, w mojej ocenie, nie było zasadne. Mało tego, te trzy osoby z administracji, oprócz pracy w biurze musiały co miesiąc około 300 godzin pełnić dyżury techniczne. Więc moje pytanie kolejne: co robiło w tym czasie tych trzech technologów i dyrektor? - pytał radny Gąska. 

W odpowiedzi głos zabrał starosta Dariusz Szczygielski, który zadał pytanie radnemu niezwiązane z zatrudnieniem na ryckim basenie, nie udzielając jednocześnie informacji, o które prosił radny. 

Dyrektor? Wykonywał swoje obowiązki

Skontaktowaliśmy się zatem ze starostą i zapytaliśmy o zatrudnienie dyrektora. Co robił w tym czasie?

- Wykonywał obowiązki dyrektora pływalni - odpowiedział nam Dariusz Szczygielski. - Mimo że pływalnia nie była używana przez potencjalnych klientów, to na basenie cały czas się odbywa zabezpieczenie techniczne. Wszystko trzeba nadzorować. Ludzi trzeba nadzorować, technologów, urządzenia, ktoś musi tego pilnować - dodał krótko. 

Przy okazji dowiedzieliśmy się, jak przebiega odbiór obiektu. 

- Czekamy na to, aż wykonawca złoży nam dokumenty odbiorowe. Wykonawca twierdzi, że ma problemy z PGE. PGE twierdzi, że ma problemy z nim. Będziemy to wyjaśniać. Wysłaliśmy pismo do PGE, żeby nam wyjaśniło, na czym polegają te nieścisłości, bo mamy dwie różne informacje, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Czekamy na odpowiedź - zakończył starosta. 

Konrad Woźniak, dyrektor Pływalni Powiatowej w Rykach - oświadczenie majątkowe

Zarobki: gospodarstwo rolne: przychód - 82 426 zł, dochód - 39 100 zł (małżeńska wspólność majątkowa); umowa o pracę 117 276,71 zł; dieta radnego - 6 110,97 zł     

Oszczędności: 24 819,69 zł (małżeńska wspólność majątkowa)     

Długi: kredyt płynnościowy na bieżącą produkcję rolną w BS w Rykach - 100 tys. zł (pozostało do spłaty 76 666,82 zł)     

Nieruchomości: dom o pow. 150 m2 o wartości 250 tys. zł (własność); grunty rolne i leśne o pow. 9,98 ha o wartości 230 tys. zł (w części majątek osobisty i małżeńska wspólność majątkowa)     

Pojazdy: Citroen C5 z 2008 roku, Suzuki King Quad 750 z 2008 roku; John Dere 6220 z 2003 roku; Ursus C-360 3P z 1989 roku; przyczepa rolnicza Pronar T654/2 z 2020 roku (małżeńska wspólność majątkowa)

Tu sprawdzisz wszystkie oświadczenia majątkowe: OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE