- Nie boimy się nikogo. Mamy cel, który chcemy spełnić i na który drużyna pracowała cały sezon. Był to jeden z najlepszych wyników w historii klubu, dlatego chcemy to zwieńczyć upragnionym awansem. Mamy nadzieję, że uda się wykonać pierwszy krok, a potem dostawić drugi u nas. Na razie skupiamy się na Astrze i zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć - mówi Borys Piotrowski.
Zawodnik Ruchu dodaje, że jego ekipa nie będzie bardziej gotowa niż teraz. - Nie możemy się doczekać tego meczu. Odliczamy minuty - dodał w ostatniej rozmowie przed spotkaniem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.